Szanowni Państwo!
Przedstawiamy ciąg dalszy artykułu pt.”Prywatne miasto Lubin?”
(przypominamy, że nie jest to Nasz artykuł ale przedruk publikacji, która ukazała się w prasie lokalnej)
Miasto, powiat lubiński, gminy: Lubin, Ścinawa, Chocianów w rękach jednej „bezpartyjnej” ekipy, czy to aby nie dużo ?
Nie, bo to tylko przystanek na drodze po władzę w całym kraju! Skąd taki wniosek? z ust prezydenta Lubina – W jesiennych wyborach nasza nowa formacja zdobędzie ponad 40-proc. poparcie. I będzie rozdawać karty – powiedział wieloletni włodarz miasta.
Spore emocje wzbudziła wśród naszych czytelników publikacja pt. „Jednomandatowe prywatne miasto Lubin” do lektury, której zachęcaliśmy Państwa ostatnio. Autor, wrocławski dziennikarz zwracał uwagę na układ jakiemu patronuje prezydent w Lubinie; – „…antysystemowi Bezpartyjni Samorządowcy na własnym terenie nie tylko w system się wpasowali. Oni go sobie podporządkowali. I działają jak normalna partia polityczna. Z wszystkimi jej wadami. Ludzie Raczyńskiego prócz tego, że skupiają w swoim ręku całą władzę, obsiedli też miejskie spółki … Lubin to niemal miasto prywatne. Wszystko zależy tu od prezydenta i jego ekipy ” – napisał Jacek Harłukowicz.
Pytanie czy mechanizm sprawowania władzy jaki obserwujemy od lat w mieście i powiecie, a od niedawna w sąsiednich gminach zostanie teraz przeniesiony, „na level (poziom) ogólnopolski”?
Czy jesteśmy teraz wszyscy, także w naszej gminie, jedynie poligonem gdzie weryfikuje się posłuszeństwo, oddanie i sprawność wykonawczą ludzi z prezydenckiej ekipy, tuż przed skokiem do władzy na szczeblu krajowym?
Co na to niedawny kandydat na prezydenta Polski, cieszący się obecnie rekordowym zaufaniem społecznym Paweł Kukiz?
Plan wchłonięcia gminy Lubin do miasta, przejęcia jej majątku to jak widać nie jest koniec ekspansji – teraz celem będzie opanowanie reszty naszego kraju oraz przeniesienie lubińskiego „modelu” zarządzania na wyższy, ogólnopolski poziom. A co potem ? Kto następny? – bo przecież, apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Dobrą ilustracją niezwykłego oddania dla sprawy – są prezesi zależnych od miasta spółek oraz urzędnicy miejscy i powiatowi, którzy nie żałują pieniędzy na kampanie wyborcze. 25 000 zł ? to żaden problem !
Nie od dziś wiadomo, że miasto Lubin jest potężnie zadłużone, mówi się nawet o 200 mln zł. przy budżecie ok. 290 mln zł. Mimo to, ani urzędnicy ani prezesi miejskich spółek biedy nie klepią. Mało tego mają gest i na zawołanie dzielą się z potrzebującymi wsparcia … Bezpartyjnymi Samorządowcami.
Ciekawej lektury dostarczają dostępne publicznie rejestry wpłat na Komitet Wyborczy KWW Bezpartyjni Samorządowcy
http://kukiz.org/resources/rejestr_wp%C5%82at.pdf
znajdziemy tam znane powszechnie w Lubinie i regionie nazwiska osób od lat wpierających „bezpartyjnego” prezydenta miasta oraz jego równie „bezpartyjne” ugrupowanie „Lubin 2006”. Może, któraś z nich to przyszły poseł, minister lub sekretarz stanu?
Oto niektórzy z wpłacających oraz łączne sumy kwot wysupłanych przez nich z pracy na etacie m.in. w miejskich spółkach i urzędach.
* Dla niezorientowanych – dwadzieścia pięć tysięcy złotych to górny limit wpłat na Komitet Wyborczy od jednej osoby.
Rejestr wpłat na Komitet wyborczy KWW Bezpartyjni Samorządowcy :
Tadeusz Kielan, Lubin – 25 000,00 zł – (obecnie Wójt Gminy Lubin, wcześniej Wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lubinie),
Jarosław Wantuła, Lubin – 25 000,00 zł, (Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lubinie),
Ryszard Zubko, Szprotawa – 25 000,00 zł (członek członek zarządu Powiatu Lubińskiego)
Edward Siwak, Lubin – 25 000,00 zł (Prezes zarządu MPO sp. z o.o.)
Artur Dubiński, Lubin – 25 000,00 zł (były prezes Lubińskiej Spółki Inwestycyjnej. Wiceprezes Lubina 2006),
Lech Dłubała, Lubin -25 000,00 zł (Doradca Wójta Tadeusza Kielana i Sekretarz Miasta Lubina w jednej osobie, członek rady nadzorczej Mundo),
Marek Dłubała, Szklary Górne – 25 000,00 zł (syn Lecha, wiceprezes Regionalnego Centrum Sportu, zarządzającego halą sportową),
Witold Kulesza, Lubin – 25 000,00 zł (Prezes MKS Zagłębie Lubin),
Andrzej Górzyński i Górzyńska Teresa, Lubin – 5 000,00 zł (Przewodniczący Rady Miasta Lubina),
Andrzej Pudełko, Legnica – 25 000,00 zł (Naczelnik wydziału kultury, oświaty i nadzoru właścicielskiego w Urzędzie Miejskim),
Marek Zawadka i Jolanta Zawadka, Górzyn 25 000,00 zł (dyrektor Ośrodka Kultury Wzgórze Zamkowe w Lubinie),
Aneta Lubaś, Lubin – 24 500,00 zł ( Kierownik Biura Kadr w Starostwie),
Piotr Midziak, Głogów – 25 000,00 zł (prezes Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie),
Tomasz Jeger, Lubin – 25 000,00 zł (RTBS Lubin),
Damian Stawikowski, Lubin 25 000,00 zł (Wicestarosta Powiatu, Prezes RTBS)
Elżbieta Niemiec, Lubin 25 000,00 zł (żona Andrzeja Niemca, właściciela Pressmedial sp. z oo. -TV Regionalna, www.lubin.pl, wydawca „Wiadomości lubińskich”),
Ewa Legienc, Lubin – 11 600,00 zł (Kierownik Biura Zarządu w Starostwie),
Ewa Myrda, Lubin – 25 000,00 zł (PKS Lubin),
Tomasz Ochocki i Anna Ochocka, Lubin – 18 100,00 zł (były prezes TVL sp. z oo -starostwo powiatowe),
Tymoteusz Myrda, Lubin – 18 100,00 zł (przewodniczący Stowarzyszenia Lubin 2006, dyrektor ds. rozwoju w MPWiK, radny sejmiku).
CZY GMINA LUBIN, MA SZANSĘ OBRONIĆ SIĘ PRZED LIKWIDACJĄ, KTÓRĄ ZAPOWIEDZIAŁ JUŻ KILKUKROTNIE WŁODARZ MIASTA LUBINA ?
CZY CHCEMY BYĆ CZĘŚCIĄ TEJ GRY I PIONKAMI NA SZACHOWNICY – PREZYDENTA?
TO ZALEŻY TYLKO OD JEJ MIESZKAŃCÓW !