Szanowni Państwo! Mieszkańcy Gminy Lubin!
Zapewne zadacie sobie pytanie, dlaczego interesuje nas spektakularna porażka prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego i jego ruchu „Bezpartyjnych Samorządowców” w ostatnich wyborach parlamentarnych?
Odpowiedź jest prosta.
1. Jesteśmy to winni naszym czytelnikom jako puenta naszych poprzednich artykułów z przed kilku miesięcy informujących o JOW-ach i ruchu Kukiza jak również gigantycznych wpłatach pieniędzy na kampanię wyborczą znanych ludzi z naszego lokalnego terenu.
2. Interesuje nas wszystko, co ma wpływ na losy Naszej gminy Lubin. Jeśli R.Raczyński mówi bez ogródek, że likwidacja gminy wiejskiej Lubin potrwa najwyżej 24 miesiące – to jest się czego bać.
Robert Raczyński cyt.- „Rozpoczęliśmy już pewną procedurę o łączenie pewnych zadań. Łączenie oświaty praktycznie już jest skończone, czekamy tylko na decyzję rady gminy wiejskiej Lubin. W tej chwili rozpoczynamy procedurę łączenia urzędów, jeśli chodzi o zadania, myślę, ze to też szybko przebiegnie. Te kompetencje, którymi dysponuje wójt Tadeusz Kielan, zadania mamy uzgodnione na najbliższe pół roku. Jeśli będzie opór ze strony rady gminy wiejskiej, zainicjujemy referendum, bo interes publiczny tego wymaga” http://elubin.pl/wiadomosci,13234.html
cyt.”Tuż po wyborach (prezydenckich.red.) Robert Raczyński nie miał żadnych hamulców. Otwarcie stwierdzał: idziemy po władzę. Dziennikarzom mówił, że ruch Kukiza (nie partia broń Boże, nie partia!) zgarnie ponad 40% mandatów i tym samym będzie mógł samodzielnie, nie oglądając się na żadne koalicje, stworzyć rząd.” -Ksawery Kościelecki e-legnickie
I nagle stało się coś, czego nikt nie przewidział, a na pewno nie pan R.Raczyński. Paweł Kukiz odciął się od osoby prezydenta Lubina twierdząc, że nie chce mieć z nim nic wspólnego.
cyt.”Wyglądało na to, że już wszystko jest ustalone, podzielone itp. Takie same wieści płynęły z terenu. Jeden z członków prezydenckiego otoczenia zwierzał się przerażony, że „ludzie Raczyńskiego” już podzielili między sobą stanowiska w spółkach grupy KGHM. Twierdził, że tzw. ciąg technologiczny zostawiono fachowcom, ale zarządy spółek już są rozdane zaufanym współpracownikom. Tymczasem buta Raczyńskiego nie zatrzymała się na przeświadczeniu zwycięstwa w wyborach i podziału łupów. Z rozpędu zaczął „rządzić” w Ruchu Kukiza i zdecydował za samego lidera, że podczas konwencji Ruchu w lubińskiej hali zostanie ujawniony program i nazwa Ruchu oraz że Paweł Kukiz ma dla wyborców „niespodziankę”.I to był strzał w drugą stopę, gdyż Kukiz już nie wytrzymał. Chyba zrozumiał, że jest manipulowany i ma występować jako twarz kampanii napędzająca głosy kandydatom Raczyńskiego. I po prostu odciął się od lubińskiego władyki, mówiąc, że nie jest jego znajomym i dobrym współpracownikiem, że widział go kilka razy w życiu i żeby niespodzianki zachował dla własnych ludzi.” -Ksawery Kościelecki e-legnickie
Ruch R.Raczyńskiego nie miał wyboru, musiał startować w wyborach parlamentarnych, samodzielnie bez Kukiza. Rozpaczliwie próbował zebrać odpowiednią ilość podpisów do rejestracji. Z 41 okręgów w całym kraju udało im się zarejestrować tylko 10 list. To była wielka porażka, a okazała się jeszcze większa gdy na własnym terenie, (w okręgu legnicko-jeleniogórskim) lista została skreślona ponieważ wycofała się z niej większość kandydatów.
I teraz należy sobie postawić najważniejsze pytanie?!
Czy należy się cieszyć z tej spektakularnej porażki Prezydenta Lubina, osoby, która chce likwidacji Naszej gminy?
Z jednej strony – TAK, bo to oznacza, że R.Raczyńskiemu – NIE ZAWSZE WSZYSTKO SIĘ UDAJE! WIĘC GMINA LUBIN MA SZANSĘ PRZETRWAĆ!
Z drugiej strony – NIE, bo może lepiej by było, gdyby jego rozdmuchane ambicje, co do rządzenia, mógł realizować w Warszawie jako np. wicepremier rządu. WTEDY NIE MIAŁ BY CZASU ZAJMOWAĆ SIĘ NAMI I DAŁBY SPOKÓJ GMINIE LUBIN!
Niestety, nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tę chwilę. Wszystko zależy od Was, mieszkańcy gminy Lubin, czy damy się zniszczyć, oraz w pewnej mierze od wójta T.Kielana, który jak to wielokrotnie podkreślał R.Raczyński został przez niego skierowany, aby wygrać wybory na wójta gminy i gminą rządzić.
wypowiedź 16 czerwiec 2014r. cyt.”Ostateczna decyzja w sprawie połączenia gmin należy do radnych, dlatego w nadchodzących wyborach wystawimy kandydatów zarówno do rady jak i na stanowisko wójta – mówi prezydent Robert Raczyński-www.regionfan.pl
Jeśli tylko wójtowi chodzi o kierowanie gminą, to nie mamy nic przeciwko. Życzymy Wszelkiej Pomyślności. Dobre działania na rzecz mieszkańców i rozwoju, będą przez Nas popierane. Mamy tylko nadzieję, że R.Raczyński nie jest miłośnikiem mitologii greckiej i obce jest mu pojęcie „konia trojańskiego”
Polecamy bardzo ciekawy, cały artykuł: „Strzał w kolano ekipy Raczyńskiego”
http://www.e-legnickie.pl/wiadomosci/inne-z-regionu/publicystyka1/181-strzal-w-kolano-ekipy-raczynskiego
*cytaty – autor – Ksawery Kościelecki www.e-legnickie/, autor-www.regionfan-MG