Szanowni Państwo!
W końcu po ponad roku swojego urzędowania i wielokrotnych naszych prośbach, wójt nareszcie zgodził się abyśmy jako radni zobaczyli na własne oczy, w jakim stanie są drogi gminne i sieci wodno-kanalizacyjne. Do tej pory wójt odrzucał nasze propozycje przeglądu Gminy, twierdząc, że on zna całą gminę i jej problemy najlepiej i nie musi słuchać innych. Dochodziło do sytuacji, że gdy Komisja ds./Inwestycji i spraw Komunalnych chciała pojechać w teren to samochód służbowy gminy był zajęty albo Kierownik referatu Inwestycji dostawał zakaz od wójta, wyjazdu z radnymi.
Po kilkunastu miesiącach nagle sytuacja się zmieniła, wójt T.Kielan zaproponował w dniu 18 lutego objazd gminy. Oczywiście bardzo się cieszymy, że zmienił zdanie i w końcu poparł Naszą inicjatywę. Zastanawiające jest jednak, dlaczego to zrobił nagle, po tak długim czasie. Zgodnie ze starym powiedzeniem „Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze” przyczyną mogą być zapowiadane przez wójta, podwyżki cen za wodę i ścieki.
Na zebraniach wiejskich, próbuje się przekonać mieszkańców, że są one konieczne, bo w ciągu ostatnich kilkunastu lat, kiedy gminą Lubin kierowali wójt W.Szostak i I.Rogowska nic się nie robiło. Oczywiście, nie jest to prawda. Inwestycje były cały czas wykonywane, tylko w gminie Lubin jest największy wzrost nowo meldujących się mieszkańców. Istniejące przyłącza i nowo budowane sieci nie nadążają za budową domów. Więc problemem nie jest, jak próbuje się to wszystkim wmówić – brak środków finansowych na inwestycje a tylko i wyłącznie prawidłowe gospodarowanie tymi, które gmina co roku przeznacza. Przykład? Proszę bardzo! Kiedy w ubiegłym roku, część radnych zaproponowała aby wójt zamiast kupować sobie nowy służbowy samochód, przeznaczył kwotę 150 tys. złotych na budowę nowych sieci wodociągowych, oraz zakup pomp kanalizacyjnych, propozycja ta nie uzyskała jego poparcia i radni z nim związani nie wyrazili na to zgody. Gdy do wyboru był zakup samochodu albo remonty sieci, wójt wybrał zakup auta.
T.Kielan wielokrotnie mówił dwa hasła, że „gmina jest bogata” tylko „trzeba racjonalnie wydawać pieniądze”. Po kilku miesiącach okazuje się, że z tych dwóch stwierdzeń, pozostało tylko jedno. „jest bogata” Szkoda tylko, że to bogactwo bierze się z kieszeni mieszkańców gminy, którzy mają płacić jeszcze więcej. Biorąc pod uwagę, w jaki sposób w mediach gminnych, zniekształca się pewne informacje i przekazuje fakty tylko wygodne dla wójta. (przykład ?– sposób przekazania informacji o głosowaniu nad podwyżkami cen za śmieci!) Nie będziemy zdziwieni, gdy po objeździe gminy przez radnych, w „Wiadomościach Gminnych” ukaże się artykuł, w stylu „że radni widzieli katastrofalny stan infrastruktury, sytuacja jest zła a nawet dramatyczna, jedynym wyjściem jest podwyżka cen wody, aby przeprowadzić konieczne remonty” Do tego, nie wykluczone, że obok znajdzie się kilka zdjęć zardzewiałych rur, które będą miały potwierdzić ten stan. Wójt T.Kielan w taki o to sposób, będzie prawdopodobnie argumentował podwyżki cen i próbował odpowiedzialność za nie, przerzucić na radnych.
No cóż trzeba przyznać, że w Naszej gminie służby prasowe wójta, pracują na wysokim poziomie. Nawet najbardziej złe rzeczy, które się w niej dzieją, są bardzo umiejętnie w sposób pozytywny przekazywane mieszkańcom, którzy nieświadomi niczego, wierzą w to co jest napisane i przyjmują, że tak jest naprawdę.